2008.07.18
18.07.2008 „PARKIET” nr 165 (3688)

Odlewnie Silny złoty i ceny materiałów coraz bardziej pożerają marże

Według nieoficjalnych informacji, starachowickie przedsiębiorstwo w II kwartale będzie miało wyższy zysk netto, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wówczas zarobiło 1,18 mln zł. Teraz ma to być ponad 1,5 mln zł.
-Mogę tylko powiedzieć, że w tej chwili nie widzimy podstaw do korygowania prognozy w dół. W perspektywie całego roku będziemy walczyć o jej wykonanie – mówi Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni ds. finansowych. W lutym spółka podała, że spodziewa się 6 mln zł czystego zarobku, przy 150 mln zł obrotów. Po I kwartale miała 36,4 mln zł przychodów i 2,3 mln zł zysku netto.-Licząc w tonach, sprzedaż w I półroczu jest nawet nieznacznie wyższa od prognozowanej, ale czynniki makroekonomiczne negatywnie wpływają na jej wartość – przyznaje Walczyk. Odlewniom szkodzi drastyczny wzrost cen surówki odlewniczej i złomu oraz coraz słabsze względem złotego euro.
-Usiłujemy przerzucić część kosztów surowców na odbiorców w ramach tzw. dopłat materiałowych. W dużej mierze na to przystają, co świadczy o tym, że jesteśmy postrzegani jako liczący się partner biznesowy – mówi Walczyk. Dodaje, że spółka zawiera również transakcje zabezpieczające przed wahaniami kursów walut. – Pozytywne efekty hedgingu będą widoczne w przychodach finansowych za II kwartał – mówi wiceprezes Walczyk.
Na razie nie ma postępu w sprawie utworzenia spółki joint venture z partnerem z Bawarii. Fabryka wysokomarżowych komponentów miałaby powstać w Starachowicach, na terenie Odlewni, kosztem około 10 mln zł. –W tej chwili niemiecka spółka jest przejmowana przez nowego właściciela, który co prawda pozytywnie postrzega projekt joint venture, ale wciąż należy mówić o jego wstępnej fazie. W sierpniu mamy kolejne spotkanie w tej sprawie – relacjonuje Walczyk.
Starachowickie przedsiębiorstwo systematycznie skupuje z rynku akcje własne, by później zaoferować je kluczowym menedżerom. Do tej pory nabyło 155 tys. walorów za 700 tys. zł. Zakupy pozytywnie wpłynęły na kurs. Z ubiegłorocznego zysku netto Odlewnie zarezerwowały na buy back 1,14 mln zł. Do 2011 roku mogą kupić jeszcze 495 tys. akcji. Menedżerowie (około 30 osób) odkupią je po 3 zł. Wczoraj kurs wyniósł 4,2 zł.
AR