Odlewnie kuszą wizją zysku

GIEŁDA  Spółka chce zarobić w tym roku na czysto 6 mln zł. Akcje poszły w górę.

Odlewnie Polskie spodziewają się w tym roku 9,5-procentowego wzrostu sprzedaży do 150 mln zł. Produkcja odlewów ma wzrosnąć z 13,5 tys. ton w 2007 r. do 15,5 tys. ton.
-Myślę, że na przełomie 2009-2010 r. dojdziemy do produkcji na poziomie 20 tys. ton – mówi Leszek Walczyk, wiceprezes Odlewni.
Prognozowany na ten rok zysk brutto ma wynieść 8,3 mln zł, wobec 6,2 mln zł wypracowanych narastająco po 4 kwartałach 2007 r. Na czysto Odlewnie zamierzają zarobić 6 mln zł, co oznacza 36-procentowy wzrost w porównaniu z rezultatem z ubiegłego roku.
-Będziemy wnioskować o przeznaczenie 35-40 proc. tegorocznego zysku na dywidendę – ocenia Leszek Walczyk.
Wiceprezes określa zaprezentowaną prognozę wyników jako bezpieczną, mimo że jako założenie przyjęto średnie ceny surowców z IV kwartału 2007 i brak kolejnych podwyżek cen energii.
Odlewnie zainwestują w tym roku 2,5-3,5 mln zł. Nie uwzględniono w tym budowy centrum badawczo-rozwojowego, która będzie mogła się rozpocząć po uruchomieniu dofinansowania z UE. Na przełomie II i III kwartału wyjaśni się natomiast, czy spółka utworzy z niemieckim partnerem joint venture, które zajmie się produkcją odlewów trudnościeralnych.
Rynek dobrze przyjął poranny komunikat Odlewni. Akcje spółki podrożały wczoraj o 11,2 proc., do 5,74 zł. [KSA]